niedziela, 26 maja 2013

Ulotne chwile (47)


Warszawa, plac Zwycięstwa, studenckie święto wiosny, maj 1964
Kartka zakupiona podczas Warszawskich Targów Książki
fot. Jarosław Tarań
Archiwum Fotografii Ośrodka KARTA
www.karta.org.pl


4 komentarze:

  1. Cudo! Wprawdzie mnie jeszcze wtedy nie było na świecie, ale takie warszawy pamiętam - jeździły jako taksówki i choć ich nienawidziłam (zawsze chciałam jechać dużym fiatem), to wygodne były, cholery;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmieszne to zdjęcie, a warszawa w tle rzeczywiście nie należała do najpiękniejszych samochodów świata, ale też słyszałam, że była bardzo wygodnia :)

      Usuń
  2. Świetna.Miałam już 13 lat.
    Jak pusto.Dzisiaj byłoby na niej mnóstwo samochodów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe spostrzeżenie! Rzeczywiście było wtedy dużo luźniej i rowerzyści raczej się nie obawiali jazdy ulicą, nie to, co teraz. I ulice wydawały się taaakie szerokie :)

      Usuń