Rok 1951. Aleksandra i Anatoli Kuprasowie z córką Wandą w wózku ul. Grunwaldzka w Gdańsku Wrzeszczu Pocztówka zakupiona w warszawskim antykwariacie seria Trójmiasto - ludzie i miejsca, wyd. Dziennik Bałtycki
Wydaje mi się, że w momencie robienia tego zdjęcia nie było zamiaru czynienia z niego pocztówki :) Z opisu wynika, że chyba w latach 90-tych jedna z trójmiejskich gazet rozpoczęła wydawanie pocztówek nt. "ludzi i miejsc" i korzystano przy tym z fotografii archiwalnych. A rodzinka na zdjęciu rzeczywiście wzbudza sympatię :)
Podoba mi się ta akcja, bardzo ciekawy pomysł! Kilka dni temu oglądałam bardzo stareńkie zdjęcia rodzinne i właśnie zauważyłam, że czasem z tyłu wyglądały jak pocztówki, więc może był zwyczaj posyłania pocztą swojej podobizny. :)
Lirael, może jednak miałaś rację i jest coś "na rzeczy" z uwiecznioną rodzinką. Okazało się, że mam w swoich zasobach drugą pocztówkę z tej serii i widnieje na niej ni mniej ni więcej, ale szczęśliwy ojciec z niniejszego zdjęcia, ale z roku 1955. Trochę się zdziwiłam :)
Ale! ja się w tym roku urodziłam a taki wózek to chyba na własne oczy widziałam.
OdpowiedzUsuńNo proszę, jaka sympatyczna zbieżność! A wózek jest niesamowity! :)
UsuńCiekawe, jakie warunki trzeba było spełnić, żeby trafić na taką pocztówkę. :) Rodzinka na zdjęciu prezentuje się bardzo sympatycznie.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że w momencie robienia tego zdjęcia nie było zamiaru czynienia z niego pocztówki :) Z opisu wynika, że chyba w latach 90-tych jedna z trójmiejskich gazet rozpoczęła wydawanie pocztówek nt. "ludzi i miejsc" i korzystano przy tym z fotografii archiwalnych. A rodzinka na zdjęciu rzeczywiście wzbudza sympatię :)
UsuńPodoba mi się ta akcja, bardzo ciekawy pomysł!
UsuńKilka dni temu oglądałam bardzo stareńkie zdjęcia rodzinne i właśnie zauważyłam, że czasem z tyłu wyglądały jak pocztówki, więc może był zwyczaj posyłania pocztą swojej podobizny. :)
Stare fotografie mają niezaprzeczalny czar...
UsuńLirael, może jednak miałaś rację i jest coś "na rzeczy" z uwiecznioną rodzinką. Okazało się, że mam w swoich zasobach drugą pocztówkę z tej serii i widnieje na niej ni mniej ni więcej, ale szczęśliwy ojciec z niniejszego zdjęcia, ale z roku 1955. Trochę się zdziwiłam :)
UsuńMoże jest cała seria przedstawiająca różne etapy życia tej rodzinki. :)
UsuńGenialny wozek, musial wtedy kosztowac majatek ;-))).
OdpowiedzUsuńByć może :) A wózek chyba był bardzo wygodny :)
Usuń