niedziela, 10 sierpnia 2014

Ulotne chwile (109)


Sopockie molo
Pocztówka zakupiona w Trójmiescie
Postart



8 komentarzy:

  1. Lubię ten widok:) moje studenckie lata przypomina, kiedy po zajęciach szło się na molo. I nikt się za to nie obrażał na nikogo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Bardzo spodobało mi się to ujęcie rozświetlonego słońcem mola. Niby znajomy widok, ale jednak inny. :)

      Usuń
  3. Chętnie pospacerowałabym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdjęcie do tego zachęca, ale latem raczej nie zdarzają się chwile takiej pustki na molo. :)

      Usuń
  4. Kiedyś tam spacerowałam, ale to było chyba tylko raz.

    OdpowiedzUsuń
  5. W Gdańsku jest też molo w Brzeźnie, ale najsłynniejsze jest to w Sopocie, tyle, że teraz można tam wejść w sezonie tylko za opłatą.

    OdpowiedzUsuń