sobota, 9 maja 2015

80 rocznica urodzin Haliny Poświatowskiej (9.05.1935 - 11.10.1967)



Ławeczka Haliny Poświatowskiej w Częstochowie
Źródło
 
 
Przypomnijmy sobie kilka wierszy Haliny Poświatowskiej, która odeszła w tak młodym wieku...

 
* * *

bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno

chłód wieje z przestrzeni

 kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja

to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata


* * *

więc jesteś jesteś jesteś
daj niech sprawdzę
niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami
niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę
oślepłym ze zdumienia oczom

jeszcze twój głos usłyszeć chcę
zapachem się zaciągnąć
pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami
i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo
dochodzić prawdy pocałunkami
 

 * * *
 Czym jest miłość

Płomieniem który posiadł drewnianą chatę — pijanym
pocałunkiem wgryzł się w głąb strzechy.
Piorunem — który kocha wysokie drzewa — wodą
uwięzioną płasko — wyzwalaną przez niesyty wolności wiatr.
Włosami sosny — gładzonym jego ręką — włosami
rozśpiewanymi w szaloną wdzięczną pieśń.
Ciemną głową topielicy — która palce rozsnuła
w poprzek fali — a uśmiech dała nieżywemu słońcu.
Wyciągnięta na brzeg — płakała długo i nie wyschła
aż dotąd póki smutni ludzie nie zakopali jej w ziemi.
Płomieniem.




4 komentarze:

  1. Kiedyś zaczytywałam się w jej poezji, ale to też trzeba mieć odpowiedni "stan duszy" :)
    Ławeczka na głównej alei w Częstochowie bardzo ładnie się komponuje. Kiedyś miałam okazję ją sfotografować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ławeczki nie widziałam, bo dawno nie byłam w Częstochowie, ale wygląda bardzo urokliwie. :)

      Usuń
  2. Jej wiersze są mi bliskie... Dzisiaj mamy podobne myśli... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń