niedziela, 13 grudnia 2015

Ulotne chwile (162)


Widok na Tadż Mahal z Czerwonego Fortu
Zdjęcie własne, 2009 r.



7 komentarzy:

  1. Znakomite zdjęcie...zazdroszczę takiej możliwośći jaką miałaś, by je zrobić.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Wizyta w Indiach rzeczywiście była niezwykła i dość niespodziewana. Tym bardziej się cieszę, że mogłam tam wtedy pojechać.

      Usuń
  2. To świetny cykl ilustrujący przeszłość. Tyle jest zdjęć w zakamarkach, na płytach, niewywołanych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda.
      Oprócz zdjęć mam jeszcze sporo pocztówek, ale mąż się trochę ociąga ze skanowaniem. ;)

      Usuń
    2. ;)
      widokówki też lubię :)

      Usuń
  3. Niezwykłe miejsce! Nie byłam, ale znam z opowieści siostry, która miała okazję zwiedzać Indie przed kilku laty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to było duże przeżycie. A Tadż Mahal to perełka stylu otoczona mgiełką romantyzmu.

      Usuń