tag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post4045890585553662013..comments2024-03-04T14:17:34.855+01:00Comments on Notatnik Kaye: Florian Czarnyszewicz, NadberezyńcyIwonaahttp://www.blogger.com/profile/06311488522163461323noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-63283984229813465472014-10-30T07:56:55.711+01:002014-10-30T07:56:55.711+01:00Jak mus, to mus :) Jak mus, to mus :) Iwonaahttps://www.blogger.com/profile/06311488522163461323noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-39486125417164956042014-10-29T04:54:33.509+01:002014-10-29T04:54:33.509+01:00To chyba jeszcze tylko na mnie nad Berezyną czekaj...To chyba jeszcze tylko na mnie nad Berezyną czekają:(<br />Tyle dobrego o książce piszecie, że musi się na nią znaleźć czas.ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-42161158630122383172014-10-28T21:34:13.406+01:002014-10-28T21:34:13.406+01:00Dziękuję za Wasze miłe słowa! Ta książka warta jes...Dziękuję za Wasze miłe słowa! Ta książka warta jest Twojej uwagi. Początek jest trudny z uwagi na konieczność przywyknięcia do specyficznego słownictwa, ale potem lektura porywa. Iwonaahttps://www.blogger.com/profile/06311488522163461323noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-24789118465690807632014-10-28T21:32:17.042+01:002014-10-28T21:32:17.042+01:00Jak się głębiej zastanowić, to literatura polska K...Jak się głębiej zastanowić, to literatura polska Kresami "stoi". Żal ogromny, że ten świat został zmieciony i zniszczony. Teraz pozostały już tylko resztki... <br />Znam trochę rosyjski, ale część użytego słownictwa była mi nieznana. Nie przeszkodziło to jednak w zatopieniu się w lekturze. Ta książka ma w sobie moc!Iwonaahttps://www.blogger.com/profile/06311488522163461323noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-462507715471310152014-10-28T21:28:20.043+01:002014-10-28T21:28:20.043+01:00Z tego, co wiadomo, Czarnyszewicz żył w zupełnym o...Z tego, co wiadomo, Czarnyszewicz żył w zupełnym oderwaniu od świata literackiego, więc zapewne jego drogi nie skrzyżowały się z Gombrowiczem. Dobrze, że masz wydanie z 2010 r., bo przypisy to naprawdę ważna rzecz w przypadku tej książki.:)Iwonaahttps://www.blogger.com/profile/06311488522163461323noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-43687139684879054982014-10-28T18:14:19.714+01:002014-10-28T18:14:19.714+01:00Pięknie napisałaś o książce, a komentarze tylko po...Pięknie napisałaś o książce, a komentarze tylko poświadczają, że warto, a nawet trzeba, zapoznać się z tą książką-świadectwem.W grudniu będę miała dłuższy urlop, może wtedy?Magdalena Jastrzębskahttps://www.blogger.com/profile/10739318053533156909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-69838537942915685872014-10-28T17:34:27.464+01:002014-10-28T17:34:27.464+01:00Uwielbiam tę powieść i wracam do niej!
Faktycznie...Uwielbiam tę powieść i wracam do niej! <br />Faktycznie, żal serce ściska, jak się pomyśli o tym świecie skazanym na zagładę. Przecież Polska tak daleko na wschód kiedyś sięgała. Przecież na słynnym obrazie Matejki - błazen Stańczyk opłakiwał utratę Grodów Smoleńskich podczas balu na Wawelu. Cała Bialoruś praktycznie była pod polskimi wpływami. Andrzej Kmicic z "Potopu" to był chorąży orszański. Orsza leżała nad Dnieprem, na witebszczyźnie. <br />Co do języka, to jak ktoś kiedyś uczył się rosyjskiego, to zrozumie bez trudu słownictwo białoruskie Czarnyszewicza. Moje ulubione słowo z tej książki to "odryna" (adryna), coś pośredniego między szopą a stodołą. Występuje też u Wańkowicza w "Szczenięcych latach". Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3019251803751608727.post-63130694953508385652014-10-28T17:25:45.814+01:002014-10-28T17:25:45.814+01:00Piękna recenzja! Ależ drobiazgowo ukazałaś walory ...Piękna recenzja! Ależ drobiazgowo ukazałaś walory powieści. Przygoda lekturowa, jak już wiesz, wciąż przede mną. I nie muszę pożyczać z biblioteki;) Ciekawe, czy Czernyszewicz znał Gombrowicza, swojego argentyńskiego sąsiada. Szkoda, że tak mało wiadomości o pisarzu się zachowało. To, co wiemy, jest powierzchowne.Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.com