Książki Jane Austen towarzyszą mi od wczesnej młodości i nie sądzę, abym z nich kiedykolwiek "wyrosła". "Dumę i uprzedzenie" przeczytałam po raz pierwszy w liceum, potem pochłonęłam wszystkie pozostałe powieści Jane. Każdą z nich czytałam po kilka razy i nie poczułam przesytu czy znudzenia. Nie jestem chyba wyjątkiem, gdyż twórczość Jane Austen do dziś znajduje wdzięcznych odbiorców, a uniwersalna fabuła - mimo upływu ponad 200 lat od jej napisania - z chęcią jest przenoszona na ekran kinowy lub telewizyjny.
Znakomitą większość książek Jan Austen tłumaczyła na język polski Anna Przedpełska-Trzeciakowska. Wiele lat temu napisała ona świetną opowieść poświęconą rodzeństwu Brontë ("Na plebanii w Haworth"), a teraz zdecydowała się przybliżyć czytelnikom postać Jane.
Anna
Przedpełska-Trzeciakowska ze znawstwem i ogromną wiedzą przedstawia nam
świat, w którym żyła Jane Austen. Nie raz i nie dwa ma się wrażenie lektury powieści obyczajowej z epoki, tak ciekawie jest zarysowane tło historyczne z zaznaczeniem przemian zachodzących w społeczeństwie ery georgiańskiej. Autorka z pietyzmem odtwarza koleje życia pisarki dedukując całkiem sporo w oparciu o fabułę jej kolejnych książek. Poznajemy jej rodziców, braci, siostrę, ale o niej samej wcale tak dużo nie wiemy, gdyż pokaźna część jej listów została zniszczona przez ukochaną siostrę Cassandrę. Zwraca
uwagę na kochającą się rodzinę, trudne warunki materialne (zwłaszcza po
śmierci ojca - pastora), częste przeprowadzki i niezwykłą więź, jaka łączyła ją z Cassandrą.
Za swojego życia Jane Austen wydała anonimowo cztery powieści, które cieszyły się sporym powodzeniem, aczkolwiek nieporównywalnym z sukcesami sir Waltera Scotta, literackiej gwiazdy epoki Regencji. Prawdziwy triumf Jane odniosła pośmiertnie, gdy jej książki przemawiały do kolejnych pokoleń. Co więcej, popularność jej książek trwa do dziś, podczas gdy książki Waltera Scotta są dzisiaj zapomnianymi klasykami. Choć Jane nazywała swoje pisarstwo "malowaniem obrazków na małych płytkach ze słoniowej kości", to jednak te "obrazki" okazały się całkiem udane i doczekały się wielu kopii oraz ciągów dalszych pisanych przez innych twórców, mniej lub bardziej zgrabnie naśladujących styl Jane.
Anna Przedpełska-Trzeciakowska napisała biografię osoby, którą darzy ogromną sympatią. Zupełnie mi to jednak nie przeszkadzało w lekturze. :)
Autor: Anna Przedpełska-Trzeciakowska
Wydawnictwo: W.A.B.
Seria: Fortuna i fatum
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 304
Znam tę serię, jest bardzo dobra, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba pierwsza pozycja z tej serii, z którą miałam okazję się zaznajomić. Zachęca jednak do sięgnięcia po kolejne książki. :)
UsuńMnie też Jane towarzyszy od dawna, jej humor, inteligencja i sposób widzenia świata są mi niezwykle bliskie. Mowię "Jane" bo uważam ją za kogoś bliskiego, taką jakby kuzynkę :)))
OdpowiedzUsuńAnna Przedpełska-Trzeciakowska też mi towarzyszy od lat, bo to ona przełożyła powieści Jane na polski. Napisała też wspaniałą książkę biograficzną o siostrach Bronte, no i tę, równie znakomitą.
Seria biograficzna też jest świetna.
W ogóle - wszystko super! Jakbym nie ja to mówiła ;))) Ale tak jest.
Mogłabym się pod tym tekstem podpisać. No, może poza zdaniem o jakości serii wydawniczej, której jednak nie znam.;)
Usuń