Wiadomo, jaki obraz stanu czytelnictwa w Polsce wyłania się z badań prowadzonych przez ośrodki badania opinii publicznej. Na pewno nie napawa on optymizmem. Powiem szczerze, że na co dzień nie zauważam tego problemu, bo ciągle natykam się na ludzi czytających w autobusach, tramwajach, samolotach, a odwiedzane przeze mnie biblioteki nie świecą pustkami. :) Każde działanie zachęcające nas do czytania uważam za warte polecenia, a jeśli prowadzone są z wdziękiem i pomysłowością to tylko można temu przyklasnąć i pogratulować pomysłu. I takie uznanie należy się - jak sądzę - paniom z filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie, które na Facebooku zaproponowały ciekawą sesję, w której modelka i książka stanowią całość.
Popatrzcie zresztą sami. :)
Jak Wam się podoba?
Śledziłam już na Fb, rzeczywiście - pomysł oryginalny, dowcipny i przyciągający uwagę:) Fajna kampania:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi przypadła do gustu i postanowiłam poprzeć tę inicjatywę. :)
UsuńBardzo fajny pomysł, takie ożywienie książek, aż z zamysłem przeleciałam wzrokiem po moich książkach i się teraz zastanawiam, z którą mogłabym tak kreatywnie zapozować :)
OdpowiedzUsuńPomysłów może być całe mnóstwo :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie też, ale nie zawadzi dotrzeć do tych "opornych" :)
UsuńNiespotykany pomysł ;)
OdpowiedzUsuńW tekście gazety.pl wspomniany jest blog, na którym zamieszczane są podobne zdjęcia. Niezależnie od źródła inspiracji wykonanie bibliotekarek z Lublina jest super :)
UsuńZnakomita kampania, bardzo pomysłowa i bardzo zachęcająca.
OdpowiedzUsuńJa odwiedzam bibliotekę swą mimo posiadania sporej liczby książek własnych. Lubie tam zaglądać i za każdym razem coś przywlokę i czytam raz swoja a raz pożyczoną..
Ostatnio trochę się ograniczyłam jeśli chodzi o pożyczanie książek z biblioteki, ale i tak nie mogę się powstrzymać, na czym cierpią książki na moich półkach, które kiedyś tam kupiłam...
UsuńBardzo się podoba:-D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawie zrobione zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i świetne wykonanie :)
UsuńŚwietny pomysł, przydałoby się jeszcze więcej zdjęć :)
OdpowiedzUsuńW tekście źródłowym zdjęć jest więcej :)
UsuńPomysł jeśli tylko nakłoni do czytania -fajny.
OdpowiedzUsuńJa osobiście uwielbiam czytać :)
Każdy pomysł promujący czytanie jest dobry. Mnie też nie musi nikt namawiać do sięgnięcia po książkę, ale ... ludzie są różni :)
UsuńBardzo twórcze panie bibliotekarki, tylko przyklasnąć takim pomysłom.
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńŚwietny pomysł, każda inicjatywa zachęcająca do czytania jest ważna
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym stwierdzeniem. :)
UsuńPomysł ciekawy i dobrze, że się panie starają, moim zdaniem jednak nie sądzę, aby jakakolwiek kampania, reklama, inicjatywa, poza zachęcaniem dziecka od małego do czytania, tudzież czytaniem mu książeczek mogła przekonać opornych po sięgnięcia po książkę. W tej dziedzinie jestem chyba pesymistką. Natomiast też widzę wokół wiele osób czytających, ostatnio siedziałam w autobusie, gdzie z 4 siedzących obok siebie osób; jedna czytała papierową książkę, jedna czytnik, jedna czytała książkę w telefonie (taki większy ekran- swoją drogą podziwiam wzrok, mnie wysiada nawet przy dużej czcionce), a ja słuchałam audio :)
OdpowiedzUsuńJa również zauważam sporo osób czytających wokół siebie mimo zatrważających statystyk. Co do kampanii promujących czytelnictwo jestem zdania, że raczej nie mają szans, aby zatwardziałego nieczytającego przekonać do zmiany zdania, ale dobrze jeśli zaciekawią na tyle, aby mniej zatwardziali nieczytający jednak po książkę sięgnęli. :)
UsuńChyba najbardziej udaną kampanią "czytelniczą" była i jest akcja "Cała Polska czyta dzieciom". Przekaz o wartości codziennego czytania dziecku jednak przebił się do świadomości ogółu. :)