Ta książka to moje pierwsze spotkanie z Thomasem Kangerem. Nie przestaje zadziwiać mnie, jak wielu skandynawskich autorów pisze dobre kryminały. Nie kojarzę jedynie nikogo z Danii, natomiast szwedzka, norweska, islandzka, a nawet fińska literatura kryminalna wydały wielu naprawdę utalentowanych twórców, którzy zaciekawiają czytelnika nie tylko intrygą kryminalną, lecz również interesującą analizą społeczno - polityczną.
Tym razem główną bohaterką serii kryminalnej autorstwa Thomasa Kangera jest komisarz Elina Wiik, która właściwie przez przypadek i niejako poza normalnymi obowiązkami służbowymi podejmuje sprawę niewyjaśnionego morderstwa, która w ciągu miesiąca ulegnie przedawnieniu. Niemal 25 lat temu na górskim szlaku przy granicy z Norwegią znaleziono ciało młodej kobiety, Ylvy Malmberg. Czasu jest bardzo mało i dramatycznie brakuje wskazówek. Komisarz Wiik musi ponownie zbadać materiał dowodowy zebrany w czasie śledztwa, by znaleźć choćby najmniejszy ślad wskazujący na mordercę. Jednak im bardziej zagłębia się w tę sprawę, tym więcej pojawia się wątpliwości. Przed kim uciekła Ylva do starej chaty na lapońskim odludziu, kto był ojcem jej dziecka, czy człowiek, który odwiedzał ją w niedzielne przedpołudnia jest mordercą? Jeśli nie wyjaśni tajemnicy w ciągu miesiąca, sprawa zostanie zamknięta, a zabójcy nigdy nie dosięgnie sprawiedliwość. W tym samym czasie dwoje młodych ludzi, próbując rozwikłać rodzinną tajemnicę wyrusza w podróż, która zaprowadzi ich aż do małej, norweskiej miejscowości. Oba wątki zaczynają się zazębiać…
Główna bohaterka serii - Elina Wilk - jest inteligentną i atrakcyjną policjantką, która ma na swoim koncie wiele prestiżowych sukcesów. Rok wcześniej, po dramatycznym i wyczerpującym śledztwie, popadła w apatię i nie była w stanie angażować się w pracę. Okazuje się, że przyczyną była nie tylko trauma zawodowa, ale i klęska w życiu prywatnym. Zapomniana sprawa zabójstwa Ylvy przyczynia się do pewnego otrząśnięcia się Eliny i pobudza ją do życia. Wyjaśnienie tej zbrodni nie jest proste, nie tylko ze względu na upływ czasu, lecz również z uwagi na postawę niechętnych Elinie przełożonych, którzy żądają wyników i większej koncentracji na prowadzonych przez nią sprawach, a nie zagłębiania się w przeszłość...
Książka Mężczyzna, który przychodził w niedzielę była nominowana w 2004 roku do Nagrody Szwedzkiej Akademii Autorów Kryminałów za najlepszą szwedzką powieść kryminalną roku. Nie dziwi mnie ta nominacja, choć nie wiem, która książka ostatecznie otrzymała tę nagrodę :) Muszę przyznać, że czytało mi się tę książkę szybko i bez znużenia. Nie porwała i nie wzruszyła mnie ona tak jak choćby "Zmierzch" Johana Theorina, ale jej lektura nie była czasem straconym :) Cieszę się, że mogłam zapoznać się z kolejnym skandynawskim detektywem (a może detektywką - tego by pewnie wymagały standardy politycznej poprawności :)), niewątpliwie interesującą osobowością. Niewiarygodne było dla mnie jednak to, że aż tak wiele nowych aspektów sprawy udało się odkryć Elinie podczas śledztwa prowadzonego niemal 25 lat po popełnieniu przestępstwa. I nie mam tu na myśli badań DNA, które pomagają pani komisarz, lecz nie są decydujące we właściwym ukierunkowaniu śledztwa.
Cechą charakterystyczną serii Ze Strachem Wydawnictwa Czarne są kontrowersyjne, bardzo dosłowne okładki książek. Już przy okazji recenzji "Zmierzchu" wyraziłam swoją negatywną opinię na ten temat i podtrzymuję ją również w odniesieniu do książki Thomasa Kangera. Wybór konwencji jednak już został dokonany, tak więc - mając na uwadze generalnie wysoką jakość wydawanych w tej serii kryminałów - muszę się chyba z tym pogodzić...
Thomas Kanger, pisarz, dziennikarz prasowy i telewizyjny. Urodził się w 1951 roku w Uppsali, wiele podróżował, mieszkał m.in. w Palo Alto, Berkeley, New Delhi, Jerozolimie i Hanoi. Był korespondentem i reporterem największych szwedzkich gazet i serwisów informacyjnych. Zajmował się bieżącymi doniesieniami oraz dziennikarstwem śledczym. Autor pięciu kryminałów, których główną bohaterką uczynił Elinę Wiik, funkcjonariuszkę policji z Västerås - piękną i inteligentną perfekcjonistkę po trzydziestce. Obecnie mieszka w Londynie. Wykłada w Swedish Institute for Further Education of Journalists. Jego strona internetowa w języku angielskim jest tu.
Moja ocena: 4/6
Autor: Thomas Kanger
Tytuł oryginalny: Söndagsmannen
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Ze Strachem
Tłumacz: Marta Rey-Redlińska
Liczba stron: 352
Rok wydania: 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz