Zbyszekspir
zaproponował świetną zabawę polegającą na wpisaniu swoich lubionych książek według kolejnych liter alfabetu. Zmusiła mnie ona do zastanowienia i szybkiej selekcji. Wybór był niekiedy bardzo trudny. Jak znam życie, zapewne część ulubionych lektur mi umknęła, ale w końcu to tylko zabawa. :)
A - „Ania z Zielonego Wzgórza”, Lucy Maud Montgomery,
B - „Barbarzyńca w ogrodzie”, Zbigniew Herbert,
C - „Chwile wolności. Dziennik 1915-1941”, Virginia Woolf,
D - „Duma i uprzedzenie”, Jane Austen,
E - „Egipcjanin Sinuhe”, Mika Waltari,
F - „Fado”, Andrzej Stasiuk,
G - „Gotowość do Zmartwychwstania”, Małgorzata Hillar,
H - „Homo Faber”, Max Frisch,
I - „Imię Róży”, Umberto Eco,
J - „Jane Eyre”, Charlotte Bronte,
K - „Kubuś Puchatek”, Alan Alexander Milne,
L - „Listy z Rosji”, Markiz Astolphe de Custine,
M - „Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow,
N - „Niebezpieczne związki”, Choderlos de Laclos,
O - „Ogniem i mieczem”, Henryk Sienkiewicz,
P - „Po Galicji”, Martin Pollack,
R - „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd”, Kazimierz Nowak,
S - „Sprawy zagraniczne”, Alison Lurie,
T - „Tajemnice Los Angeles”, James Ellroy,
U - „Układ”, Elia Kazan,
V – „Vita”, Melania Mazzucco,
W - „W poszukiwaniu straconego czasu”, Marcel Proust,
Z - „Zbrodnia i kara”, Fiodor Dostojewski,
Ż - "Żydówka z Toledo", Lion Feuchtwanger
Aż muszę pomyśleć, jakie książki ja bym umieściła, chociaż nie wiem czy dam radę zapełnić cały alfabet:)
OdpowiedzUsuń"Jane Eyre”, „Zbrodnia i kara”, „Mistrz i Małgorzata” to też moje ulubione :) I naprawdę przeczytałaś wszystkie tomy „W poszukiwaniu straconego czasu" - to zazdroszczę, ja zawsze chciałam, ale objętość mnie pokonała ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie:) Ja myślałam o tymi chyba nie dałabym rady wymyślić aż tylu książek "ulubionych":)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące zestawienie ulubionych książek:) Do moich ulubionych dodałbym tylko Bułhakowa, dostojewskiego i Eco. "homo Faber" też lubię, ale były lepsze typy:) Dzięki takiej zabawie można poznać masę cielawych książek, z Twojej listy niektóre czytałem, o innych słyszałem, a są i takie, które są dla mnie czytelniczą białą plamą:)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa!:-) I masz na liście sporo książek, które i ja bym tam umieściła...
OdpowiedzUsuńAnetapzn, na pewno by Ci się udało :) Mnie selekcja sprawiła dużą radość :)
OdpowiedzUsuńBibliofilko, tak, naprawdę przeczytałam całość "W poszukiwaniu straconego czasu" i co więcej, lektura sprawiła mi dużą przyjemność :) Nie można jednak jej traktować jako zadania do wykonania. Lektura tego cyklu wymaga sporo czasu, można się w niej rozsmakować i nie wiem, czy teraz byłabym w stanie to przeczytać, gdyż teraz mam dużo mniej czasu :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dopisywałam się w nocy w Twoim wątku i chyba moje łącze internetowe mnie zawiodło :(
Avo-lusion, jestem pewna, że dałabyś radę :)
OdpowiedzUsuńZbyszekspir, to naprawdę fajna zabawa i dziękuję, że ją rozpropagowałeś. Potraktowałam ją nie tylko jako ćwiczenie pamięci, ale również jako swoistą promocję niektórych tytułów, które nie są zbyt znane, a zasługują na chwilę uwagi moim skromnym zdaniem :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, :) Niektóre literki sprawiły mi problem bogactwem możliwości, inne zaś wręcz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńNiektóre pozycje też rozpatrywałam przy swoim wyborze. "Żydówkę z Toledo", mało znaną powieść też pamiętam:)
OdpowiedzUsuńNutto, w tej zabawie fajne jest to, że z jednej strony porównujemy swoje wybory i szukamy podobieństw, a z drugiej strony poznajemy wiele tytułów, które były dla nas zupełnie nieznane :)
OdpowiedzUsuń"Egipcjanin" stoi na półce już milion lat i czeka, teraz chyba mam motywację, żeby przeczytać wreszcie :)
OdpowiedzUsuńA mi jeszcze kilku literek brakuje, myślę, myślę, i kiepsko idzie.
"Egipcjanina Sinuhe" czytałam dość dano temu, ale zrobił na mnie duże wrażenie, dlatego umieściłam go na tej liści i polecam :)
OdpowiedzUsuńUtworzenie takiej listy wymaga chwili zastanowienia, bo nie wszystkie literki są oczywiste :)
Ze mną jest tak, że pod jedną literką umieściłabym aż cztery książki, pod inną - żadnej...
OdpowiedzUsuńWiększości książek z Twojej listy nie znam. A "Zbrodnię i karę" bardzo lubię.
Ta zabawa ma swoje reguły i czasami rzeczywiście nie jest łatwo wybierać. Dla mnie najtrudniej było wybrać literkę W, bo tam zgromadziło się trochę książek, które bardzo lubię. Ale np. literki M i N, gdzie też miałam parę typów, były dla mnie oczywiste.
OdpowiedzUsuńJa też nie znam wielu książek proponowanych przez blogerów w tej zabawie, ale to też okazja do poznania nowych tytułów i autorów :)