Kraków to miasto-symbol; symbol polskiej państwowości, historii i miejsce związane z legendami znanymi każdemu z nas już od dzieciństwa. Losy Krakowa, dawnej stolicy Polski, miejsca koronacji i wiecznego spoczynku większości naszych władców były nierozerwalnie związane z historią Polski. Dzisiaj jego niezwykła atmosfera, piękno zabytków ma licznych wielbicieli, ba, wręcz wyznawców, nie wyobrażających sobie życia bez regularnych wizyt w podwawelskim grodzie.
Książka profesora Małeckiego stanowi kompendium wiedzy o historii Krakowa, które przyda się każdemu owładniętemu miłością do tego niezwykłego miasta. Autor, choć nie jest rodowitym krakowianinem, mieszka tam od wczesnego dzieciństwa. Książka, napisana przystępnym językiem, przeznaczona jest dla szerokiego kręgu odbiorców. Autor kompetentnie prezentuje nam losy królewskiego miasta, kolejne etapy rozwoju i gorsze czasy mające wpływ na obniżenie jakości życia i bogactwa miasta.
Czytając tę książkę uświadomiłam sobie między innymi, jak ogromnym ciosem dla tego miasta był szwedzki „potop”, ile zniszczeń pociągnął za sobą ten stosunkowo przecież niedługi okres w naszej historii. Dla Krakowa najazd szwedzki był prawdziwym nieszczęściem, które zapoczątkowało złą passę w historii miasta. Dużym problemem były również wybuchające pożary, które unicestwiły wiele krakowskich zabytków.
Książkę można polecić wszystkim wielbicielom Krakowa, jak również osobom, które chciałyby się zapoznać z podstawowymi faktami historycznymi dotyczącymi historii miasta. Wszelkie ustalenia prezentowane przez Autora są zgodne z aktualną wiedzą historyczną, co jest dużą wartością tego wydawnictwa.
Kraków to w opinii wielu osób miasto magiczne, ale tej magii zabrakło mi w tej publikacji. Nieco rozczarował mnie język, jakim napisana jest książka; choć przystępny, to jednak dość suchy. Mimo zapowiedzi ze wstępu, treść jest pozbawiona barwnych akcentów anegdotycznych, których przecież w dziejach Krakowa nie brakowało. Do minusów zaliczyłabym również brak ilustracji, co niewątpliwie przyczyniło się do obniżenia atrakcyjności przekazu.
Choć nie mam jakoś serca do tej książki, to jednak, warto się z nią zapoznać, gdyż w sposób uporządkowany i kompetentny dostarcza ona sporej dawki wiedzy o dziejach tego wyjątkowego miasta.
Choć nie mam jakoś serca do tej książki, to jednak, warto się z nią zapoznać, gdyż w sposób uporządkowany i kompetentny dostarcza ona sporej dawki wiedzy o dziejach tego wyjątkowego miasta.
Jan Marian Małecki (ur. 1926) - historyk, emerytowany profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Specjalista w zakresie historii gospodarczej i społecznej, znawca historii miast polskich. Członek Polskiej Akademii Umiejętności oraz honorowy członek Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.
Autor: Jan M. Małecki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 322
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 322
O Krakowie mogę czytać zawsze i w każdej ilości. Tak się składa, że jestem nie tylko miłośniczką tego miasta, ale należę do - jak piszesz w recenzji - "wyznawców, nie wyobrażających sobie życia bez regularnych wizyt w podwawelskim grodzie."
OdpowiedzUsuńWiem :) Pisząc to miałam na myśli Ciebie i Guciamal. ;)
UsuńMiło:) Dzięki.
UsuńPodziwiam, że tak przeczytałaś od deski do deski :) ja jedynie fragmenty - jak dotąd, bo się teraz zawstydziłam. Wydawnictwo cenne, bowiem - poza 6-tomowymi Dziejami Krakowa - brak jakiegoś zwięzłego kompendium na ten temat.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest rzeczywiście świetnym kompendium, ale zabrakło mi jakiegoś "błysku". Przeczytać ją jednak warto, bo podane tam informacje są dokładne i zgodne z wiedzą historyczną.
UsuńDla mnie najlepszym jak dotąd przewodnikiem po Krakowie był Nietypowy przewodnik po Krakowie pana Michała Rożka. Autor prowadząc uliczkami opowiada historię okolicy, budowli, mieszkańców. Jest to zbiór informacji z różnych dziedzin; trochę historii, trochę informacji na temat sztuki, obyczajów, wszystko przeplatane anegdotami i ciekawymi rysunkami. Zamiast banalnych zdjęć rysunki różnych fragmentów uliczek, budynków... Zabieram tę książkę na każdą wizytę w mieście. Dziękuję za wpis.
OdpowiedzUsuńJa lubię jeszcze "Zjeść Kraków" Makłowicza i Mancewicza.
UsuńDzięki za oba tytuły. Jeśli wpadną mi w ręce, to chętnie przeczytam. :)
UsuńKsiążkę o moim ukochanym Krakowie przeczytam na pewno ;-)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
Usuń