Kwiecień
Po niebie pędzi chmur konnica
I mruczą dzikie zwierzęta.
Drzew nagie szczyty gnie wichrzyca
I zmiata kurz jak na święta.
Kwietniowa burza niecierpliwa
Spieszy krokami wielkiemi
I w pochód cały świat porywa,
Deszcz bębni marsza na ziemi.
Wszystko doboszem się zachwyca,
Śmieją się zmokłe dziewczęta
Po niebie pędza chmur konnica
I mruczą dzikie zwierzęta.
Staff Leopold
Właśnie zapowiadają pierwsze burze....
OdpowiedzUsuńDziś do Warszawy dotarł tylko wiosenny wietrzyk. :)
Usuń