"Czasami odnoszę wrażenie, że nawet język, którym mówimy, został zainfekowany jakimś wirusem, odbierającym mu jego siłę. Pewne słowa, używane wciąż na okrągło, w dodatku często bez sensu, zatraciły dużą część swojego znaczenia. Coraz częściej wypowiadamy się za pomocą kalek, powtarzamy banały i mówimy przede wszystkim nieuważnie - ot tak, dla podtrzymania konwersacji. Na przykład "kochać" to piękne wyrażenie, potężne słowo. Ale przecież nie można każdego dnia kogoś albo czegoś kochać, nie da się w taki sam sposób kochać osobę albo rzecz." (s. 126)
"Dlatego też sztuka, ta prawdziwa, pochodząca z duszy, jest taka ważna w naszym życiu. Sztuka nas pociesza, przynosi ulgę, wskazuje kierunek. Leczy nas. Nie jesteśmy tylko tym, co jemy, i powietrzem, którym oddychamy. Jesteśmy także usłyszanymi opowieściami, bajkami, które usypiały nas w dzieciństwie, przeczytanymi książkami, muzyką, której słuchaliśmy, a także emocjami, jakich dostarczyły nam obrazy, rzeźby, wiersze." (s. 176)
Tiziano Terzani, Nic nie zdarza się przypadkiem
Świat Książki 2008
Ciekawe myśli. Jakże prawdziwe.
OdpowiedzUsuńTrudno się z nim nie zgodzić. Szczególnie drugi fragment jest mi bardzo bliski.
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie lektury tej książki i chciałam się podzielić z Wami tymi zdaniami, które zwróciły moją uwagę.
OdpowiedzUsuń