Podobno Majowie, twórcy rozwiniętej cywilizacji i kultury prekolumbijskiej, wyliczyli, że w dniu dzisiejszym nastąpi koniec świata. Ostatnio jednak wysłano w naszych publikatorach szereg uspokajających tekstów, że data 21.12.2012 wynikła z pomyłki, że koniec świata Majowie przewidzieli na inny rok etc.
Szczerze mówiąc, raczej się takimi informacjami nie ekscytuję, ale szum informacyjny swoje zrobił i hasło "koniec świata nastąpi 21 grudnia 2012 r." zapadło mi gdzieś w tyle głowy.
Tymczasem, dzięki koledze blogerowi Charliemu Bibliotekarzowi wpadłam w nawyk regularnego przeglądania zasobów Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej i rozpoznawania jej możliwości. Interesują mnie głównie numery przedwojennych "Wiadomości Literackich", które po przejrzeniu kilku numerów, uważam za świetne pismo kulturalne, którego odpowiednika w obecnej chwili nie widzę. Ostatnio natrafiłam w MBC na numery "Ilustrowanego Kuriera Codziennego: i gdy zobaczyłam poniższą informację, klapka w mózgu z informacją o końcu świata 21.12.2012 nagle mi się otworzyła. :)
Mając na uwadze jakość dotychczasowych przepowiedni o "końcu świata" raczej na pewno się jutro "odliczymy". Do jutra więc! ;)
Z nieznanych mi powodów ludzie lubują się w wyznaczaniu końca świata, znanej cywilizacji itd. Każda okrągła data albo jakaś tam przepowiednia staje się pretekstem do wieszczenia apokalipsy.
OdpowiedzUsuńRegularnie dochodzi do takich przepowiedni i regularnie media się tym przejmują. Może to namiastka "sezonu ogórkowego" zimą :)
UsuńDziękuje za cynk o Małopolskiej Bibliotece Cyfrowej. Muszę tam poszperać :)
OdpowiedzUsuńMnie to szperanie bardzo wciągnęło :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeszcze się zaznajamiam z możliwościami MBC, bo do "technicznych" również nie należę. Jeśli masz stronę czy też fragment strony czasopisma, którą chcesz sobie zapisać w formie obrazka to można to zrobić w następujących krokach (ściągnięte z sieci i przetestowane):
Usuń1.Chcąc wykonać zrzut aktualnego widoku ekranu szukamy na klawiaturze przycisku „Print Scrn”.
2. Naciskamy jeden raz wyżej wymieniony przycisk.
3. Uruchamiamy dowolny edytor graficzny. Wykorzystamy najprostszy wbudowany w system Microsoft Windows, a mianowicie program Paint (klikamy Start -> Programy -> Akcesoria -> Paint).
4. Po uruchomieniu Painta klikamy w górnym menu napis „Edycja”, a następnie wybieramy „Wklej”. 5. Teraz powinien pojawić się uprzedni ekran.
6. Wklejony ekran musimy zapisać w odpowiednim formacie – klikamy w górnym menu napis „Plik”, a następnie „Zapisz jako...”
Natomiast pozostaje kwestia wycięcia odpowiedniego fragmentu ze strony i tu się muszę podszkolić. :) Wycinek na potrzeby tego wpisu przygotował mój mąż - informatyk, więc może mi się uda wydobyć z niego tę wiedzę ;) Ale to się chyba wykonuje w tym programie "Paint".
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA mnie się spodobało to, że po tych wizjach apokaliptycznych znalazło się jeszcze miejsce na "najweselszy program świąteczny" - trza się radować, póki czas :))
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa. :)
UsuńA ja się boję tam zaglądać! Bo już w ogóle z internetu nie wyjdę!
OdpowiedzUsuń:)
Przyznam, że to szperanie jest bardzo wciągające :) Oprócz "Wiadomości Literackich" odnalazłam tam również "Przekrój", który w swoim czasie bardzo lubiłam, ale czasu mi nie starcza, żeby dokładniej to wszystko przejrzeć ;)
UsuńCieszę się, że Małopolska Biblioteka sprawia tyle radości:)
OdpowiedzUsuńA jak widać końca świata nie było:) I na szczęście dla nas.
Na szczęście :) Możemy jeszcze poszperać w sieci :)
Usuń